wtorek, 12 czerwca 2012

Koh Lanta National Park


    Korzystając z chwili niedzielnego wolnego postanowiliśmy podjechać na samo południe wyspy zobaczyć i pozwiedzać tutejszy Park Narodowy. Było warto! W końcu mieliśmy piękną pogodę, więc po kilkudziesięciu minutach byliśmy na skraju wyspy, gdzie rośnie mnóstwo palm, przy drodze można spotkać małpy, a także wspiąć się na obecną tu latarnię morską, skąd jest znakomity widok na całą wyspę i ocean!
 


   Jest tu też wspaniała, mała plaża, więc nie mogliśmy odmówić sobie tej przyjemności i w końcu zażyć pierwszej kąpieli w oceanie :). A poniżej kilka fotek z chilloutowania w Koh Lanta National Park.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz