wtorek, 5 czerwca 2012

START !



Wyruszyliśmy 31 maja o godzinie 4.00. Dzięki Bogu mieliśmy zacne towarzystwo: oprócz Darii pojechali z nami Przyjaciele z Gliwic – Agata i Sebek. Koło 10.00 byliśmy już w Pradze. I tu jedna uwaga: jeśli wybieracie się do stolicy Czech, nigdy nie jedźcie tam samochodem :)! Miejsc parkingowych jak na receptę! Parkujące grube kilometry od centrum postanowiliśmy zwiedzać Pragę do czasu zakwaterowania w hostelu. Zaliczyliśmy oczywiście Chratczany i most Karola. Ponieważ nasz hostel wydał się trochę podejrzany zmieniliśmy lokum na Mango Hostel, który mieści się dosłownie trzy kroki od mostu Karola. Możemy go z czystym sumieniem polecić wszystkim! Krótki relaks i kontynuacja zwiedzania – oczywiście rynek. Obiadek w czeskiej knajpce i obowiązkowe piwko. Dalsze spacery odbyliśmy już późnym wieczorem w towarzystwie aparatu, czego efekty widać poniżej. Niestety szyki pokrzyżował nam deszcz, więc na tych kilku zdjęciach zakończyliśmy nasz dzień.
            Następnego dnia po przebudzeniu pojechaliśmy prosto na lotnisko. Przed odprawą pożegnaniom nie było końca. Ale czas wsiąść do samolotu i ruszyć do Azji! O 12.05 odlecieliśmy do Stambułu z Turkish Airlines, które miło nas zaskoczyły warunkami, świetnym jedzeniem i znakomitą obsługą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz